Pitch Avatar zespół dzieli się techniką, która pomaga zamienić widza prezentacji w klienta.
Najstarszy mechanizm uczenia się
Czy słyszałeś kiedyś wyrażenie „Małpa widzi, małpa robi”? Mimo całego humoru dość trafnie opisuje jeden z kamieni węgielnych psychologii wyższych naczelnych, w tym ludzi. Jego istota jest prosta. Mamy skłonność do naśladowania. Ten mechanizm psychologiczny zapewnił proste i skuteczne przekazywanie ważnej wiedzy i umiejętności z rodziców na dzieci, od doświadczonych myśliwych, rybaków i zbieraczy po młodych członków plemienia dopiero uczących się podstaw przetrwania.
Podobnie jak od epoki kamienia, zasada „rób tak jak ja” nadal działa bardzo skutecznie. Każdy z nas zapewne spotkał się z sytuacją, gdy nauczył się czegoś… na przykład jak ugotować potrawę, wywiercić dziurę w ścianie, czy wykonać skomplikowany automatyczny manewr, a proces uczenia się dzięki komuś (np. autor wideoklipu) pokazujący jak to zrobić, a nie książkę kucharską, instrukcję obsługi czy schemat w podręczniku nauki jazdy.
Niestety, dość często można spotkać się z sytuacją, gdy autorzy prezentacji online zaniedbują tę zasadę, woląc opowiedzieć, niż pokazać, jak dokładnie działa promowany produkt. Dzieje się tak z różnych powodów. Niektórzy autorzy wpadają w „pułapkę eksperta” i uważają, że wszystko jest bardzo proste do zrozumienia bez żadnych demonstracji. Niektórzy wątpią w swoje umiejętności wystąpień publicznych lub obawiają się, że nie są telegeniczni. A niektórzy po prostu nie widzą żadnych korzyści w takich demonstracjach.
Dążenie do sukcesu
Nadszedł czas, aby porozmawiać o niektórych „skutkach ubocznych”, które wynikają z wyżej wymienionej zasady nauczania. Najważniejszy wniosek jest taki, że dzięki temu wykształciła się w nas instynktowna chęć naśladowania wszystkiego, co robi osoba pełniąca rolę nauczyciela. Jest to automatycznie postrzegane jako pozycja sukcesu. Nic dziwnego, ponieważ przez wiele tysięcy lat tylko członkowie plemienia odnoszący sukcesy mogli uczyć młodzież. To nie przypadek, że często widzimy, jak czołowi sportowcy, biznesmeni i aktorzy z łatwością przejmują rolę trendsetterów. Ich sukces automatycznie budzi w nas chęć uczenia się od nich, a co za tym idzie, działania jak oni. Obejmuje to noszenie fryzur, noszenie tych samych zegarków i posiadanie tych samych zwierząt.
Teraz spójrz, co z tego wyniknie. Kiedy ktoś uczy nas, jak korzystać, powiedzmy, z programu, demonstrując swój sukces i mówiąc nam, jak pomógł mu odnieść jeszcze większy sukces, instynktownie chcemy tego, co ma ta odnosząca sukcesy osoba. Obejmuje to program, którego nauczył nas używać.
Należy pamiętać, że nasz mózg jest tak zorganizowany, że na poziomie podświadomości nie widzi różnicy pomiędzy tym, co widzi na żywo, a tym, co dzieje się na ekranie. Aby uświadomić sobie, gdzie jest rzeczywistość, a gdzie fikcja, musimy podjąć świadomy wysiłek. Jednak podświadomość zawsze ma czas na szybszą reakcję, dlatego w horrorach boimy się widoku fikcyjnych potworów.
Mając to na uwadze, jeśli stworzysz wizerunek odnoszącej sukcesy postaci, pokazującej odbiorcom prezentacji online, jak korzystać z Twojego produktu lub towarów, widzowie instynktownie zapragną Twojego produktu, zanim zaczną go krytycznie oceniać.
Ale skąd wziąć tę postać? Czy inwestycja w pracę nad jej stworzeniem się opłaci? Rozsądne pytania. Jeszcze stosunkowo niedawno tworzenie tego rodzaju obrazów wymagało dużych nakładów finansowych, przyciągając profesjonalnych aktorów, animatorów, specjalistów od grafiki komputerowej i efektów specjalnych. Obecnie istnieją usługi i produkty, które umożliwiają szybkie i niedrogie stworzenie praktycznie dowolnej wirtualnej postaci do prezentacji online. Możesz na przykład skorzystać z naszego produktu – Pitch Avatar asystent prezentera oparty na sztucznej inteligencji.
Powodzenia, udanych prezentacji i wysokich dochodów!