
Festiwal Religijny Druidów autorstwa Henry'ego Tyrrella
Nic nie zastąpi praktyki w pokonaniu strachu przed wystąpieniami publicznymi. Próba prezentacji pozwala głęboko przyswoić materiał, usunąć wszelkie usterki i zbadać różne podejścia w celu znalezienia idealnego połączenia. Dopracujesz swoje techniki do automatyzmu podczas wielu prób, podobnie jak sportowcy udoskonalają swoje umiejętności. Kultywuje umiejętność instynktownego działania, nawet w obliczu strachu, działając na poziomie podświadomości.
Pamiętaj, że praktyka nie polega na bezmyślnym zapamiętywaniu. Nawet żartobliwe improwizowanie z różnymi intonacjami, zastępowanie napisanych wersów słowami „bla, bla, bla”, może sprzyjać znajomości i zwiększać pewność siebie. Przyjmij nastawienie, że dynamika „ty kontra publiczność” nie jest ani zastraszająca, ani niebezpieczna. Staraj się nawiązać kontakt z odbiorcami, używając zwięzłych punktów do rozmowy, wprowadzając spontaniczność do każdej interakcji.
Bardzo ważne jest, aby jak najdokładniej symulować rzeczywiste warunki. Pozyskaj wsparcie kolegów, przyjaciół i członków rodziny, którzy mogą przyjąć rolę widzów podczas twoich prób.
Oto mały sekret: poproś publiczność na próbie, aby zareagowała pozytywnie na twój występ. Nie w przesadny sposób, ale z aprobatą, ciepłymi uśmiechami i pozytywnymi komentarzami. Dlaczego? Poza doskonalenie umiejętności mówienia, odwołuje się do mocy magicznego myślenia.
Weźmy pod uwagę naszych odległych, prymitywnych przodków, którzy przed rozpoczęciem prawdziwych polowań przeprowadzali pod przewodnictwem szamanów symboliczne rytuały, naśladując „zabijanie” zwierząt i ptaków. Nie śmiejcie się z ich naiwnych wierzeń, gdyż te rytuały zwiększały ich sukces łowiecki. Niezależnie od uczuć religijnych myśliwym łatwiej było celnie rzucać włóczniami i strzelać strzałami w istoty, które już podbiły w swoich umysłach.
To jest istota tego zaklęcia. Kiedy nasza podświadomość wierzy, że określony wynik jest możliwy do osiągnięcia, stajemy się spokojniejsi, a osiągnięcie przychodzi bez wysiłku.